sobota, 27 lutego 2016

Tutorial, czyli krok po kroku - Jak zrobić śnieg w domu?

Śnieg w domu? Wielka frajda!

Zima ma się ku końcowi, niecierpliwie wyglądamy już wiosny, ale w Klubie Twórczych Mam trwa wyzwanie "Zrobione z Mamą - zabawy na śniegu".

Ale co zrobić jak śniegu  nie ma? Można go wyczarować! Tak jak my :)

U nas (w Wielkopolsce) zima była przez chwilę ale zdrówko nie pozwoliło się nią nacieszyć. Teraz wciąż siedzimy w domu i gdy różne zajęcia już nie sprawiają frajdy zabraliśmy się za produkcję domowego śniegu.

Potrzebne nam były: pianka do golenia (najlepiej o jak najmniej intensywnym zapachu) i soda oczyszczona (6-7 opakowań).


Wyciskamy piankę (całe opakowanie) do dużego naczynia lub na zabezpieczony blat stołu.


Jak widać powyżej już ten etap daje dużo radości :))

Następnie wsypujemy sodę i wszystko mieszamy.


Po kilkunastu minutach śnieg jest gotowy.


Jest przyjemnie chłodny, nie topnieje (utrzymuje się co najmniej kilka godzin), można ulepić igloo i bałwana.



Próbowaliśmy zatrudnić do pracy maszyny budowlane do ciastoliny - te niestety nie dały rady. Ale zabawa i tak była przednia :))


Śniegu nie ma zbyt wiele, ale wystarczy na dobrą zabawę, a przy okazji na spróbowanie czegoś nowego. Do tego małe rączki z przyjemnością pracują :)) I oczywiście co najważniejsze i co przyświeca idei naszego cyklicznego wyzwania "Zrobione z mamą" spędzamy czas z dziećmi, wspólnie tworząc i jednocześnie się bawiąc.



Po więcej inspiracji zajrzyjcie do linków poniżej (piankę można zastąpić zwykłą wodą, odżywką do włosów - niestety nie próbowałam, może Wy spróbujecie???) A

http://www.bathactivitiesforkids.com/2013/02/snow-day.html

http://www.growingajeweledrose.com/2013/01/erupting-snow-recipe.html

http://www.brisbanekids.com.au/sensory-snow-play-home/

A potem spróbujcie dodać winnego octu - będzie się działo! :D

Koniecznie podzielcie się efektem swoich eksperymentów :)
Jak widzicie nawet gdy zima nie obdarza nas hojnie śniegiem można spróbować swoich sił w wyzwaniu do czego serdecznie Was zachęcam :))


Ania z Zapiecka

środa, 24 lutego 2016

Podsumowanie wyzwania gościnnej projektantki "Bingo"

Witajcie :) Zapraszamy na podsumowanie wyzwania gościnnej projektantki- Bingo. Przygotujcie się na spora porcję świetnych prac!















8. Tilia


9. Ines








13. Dżasti


14. origata



Dziękujemy pięknie za wszystkie zgłoszone prace, a teraz poprosimy gościnną projektantkę Justynę o wyłonienie zwycięzcy.


Witam,
Dziękuję bardzo, za możliwość przeprowadzenia wyzwania i zaprezentowania swojej własnej twórczości. Wszystkie prace które zostały wykonane, są niesamowite przez co, miałam bardzo trudny wybór i najchętniej wszystkim dałabym wyróżnienie. Decyzja zapadła zwyciężczynią mojego wyzwania jest Agnieszka z blog DEKORakcje, która wykonała piękne pudełko w którym połączyła drewno i modelinę. Bardzo proszę o kontakt ze mną (justynalukasz5@gmail.com).
Pozdrawiam
Justyna Łukasz 

Serdeczne gratulacje dla Ciebie Agnieszko! Mamy dla Ciebie także wyróżnieniowy banerek:


   

Pozdrowienia zespół 

poniedziałek, 22 lutego 2016

Śnieżny tort kokosowy

Dobry wieczór!
Po weekendowej "dostawie" świeżego śniegu może macie ochotę pozostać w tym nastroju? Tym razem chciałabym zaprosić was na śnieżny tort kokosowy. Wygląda tak:




Czyż nie wygląda, jak zrobiony ze śniegu?

Na formę o średnicy 28 cm:
ciasto:
200 g masła
200 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
4 jajka
450 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
7 łyżek mleka

Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodawać kolejno żółtka. Zmiksować z mąką przesianą z proszkiem do pieczenia i mlekiem. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i wymieszać z ciastem. Przełożyc do natłuszczonej foremki, piec w temperaturze 180st. C ok. 35 minut. Wystudzic i przekroić na 3 blaty.

krem:
800 ml mleka
2 budyniu waniliowego
6 lyżek cukru
250 g masła
Budyń ugotować na mleku wymieszanym z cukrem, wystudzić. Masło utrzec mikserem i stopniwo ucierając dodawac po łyżce budyń. Przygotowanym kremem przełozyc blaty ciasta.

dekoracja toru:
400 ml śmietany kremówki
2 łyżki cukru pudru
100 g wiórków kokosowych
Kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Śmietaną posmarować wierzch i boki tortu. Przybrac w dowolny sposób. Wierzch i boki obsypać wiórkami kokosowymi.

Pyszny prawda?

Życzymy wam równie pysznej zabawy w naszym wyzwaniu "Zrobione z mamą- zabawy na śniegu" :)


Pozdrawiam!
Ela (karto_flana)

sobota, 20 lutego 2016

Wyzwanie Gościnnej Projektantki "Szary i róż"

Dobry wieczór! 
Miło nam przedstawić Wam w naszym Klubie kolejną twórczą mamę. Oto Kamila:


Hej, jestem Kama i za chwilę kończę 38 lat. Miło mi, że mogę gościć w Waszych progach. Prywatnie (i przede wszystkim) jestem żoną i mamą czworga skarbów, którymi zajmuję się 24h na dobę ;) W tak zwanym międzyczasie tworzę. Od dziecka. Kiedyś było to szycie ale dziś papier kocham i to z nim pracuję. Zazwyczaj wykonuję wszelkiego rodzaju kartki, zaproszenia, pudełka, albumy ale także opakowania, nakrycia głowy dla dzieci, w zasadzie wszystko co można z papieru zrobić - tego próbuję.
 Większość moich prac zamieszczam na swoim blogu carta cartolina! pod tym adresem www.kartkihandmade.blogspot.com gdzie serdecznie Was zapraszam :)
Moją "specjalizacją" stały się kartki-pudełka, tzw. exploding boxy, tutaj kilka z nich: 









Jako nagrodę wykonałam oczywiście...exploding box ;) Puste białe miejsca czekają na teksty jakich zażyczy sobie zwycięzca wyzwania :)  - pudełko jest w miarę uniwersalne więc można je przeznaczyć na różne okazje. 


nagroda
... i jeszcze temat wyzwania ;)

Niech będzie kolorystyczny - jedno z moich ulubionych połączeń - SZARY i RÓŻ (ale tylko ciemny lub fuksja). Bieli do woli ;)


A tu przykład mojej pracy w tych kolorach:









No to kochani do dzieła! Zasady naszych wyzwań możecie znaleść tutaj: Zasady wyzwań.

Życzymy twórczej zabawy i pozdrawiamy

Gościnna Projektantka Kamila i zespół

piątek, 19 lutego 2016

Kiedy pada deszcz dzieci się nie nudzą - Zabawy z kształtami

U nas ferie trwają w najlepsze. Pogoda jednak nie sprzyja ani długim spacerom, ani wypadom na sanki. Wymyśliłam więc dla Mai zabawę z kształtami. Dzięki niej Maja przypomniała i utrwaliła sobie parę rzeczy. Jakich? Zobaczcie sami.

Jednego popołudnia przygotowywałyśmy kształty.


Dopiero kolejnego dnia przystąpiłyśmy do prawdziwej zabawy. Układałyśmy kształty w różne zbiory. Pierwszy to zbiór wszystkich kół i dużych, i średnich, i małych. 


Kolejny, który wymyśliła Maja to zbiór prostokątów.


Następnie powstał zbiór figur niebieskich.


Kolejno kół średniej wielkości.


Układałyśmy też figury od największej do najmniejszej i odwrotnie.


Były też zbiory figur w jednym kolorze.


Na koniec przystąpiłyśmy do najprzyjemniejszej części zabaw. Układałyśmy obrazki. Były drzewa i słonko z chmurkami.


Domek z zielonym dachem.


Najlepsza według Mai przekąska na świecie. Lody truskawkowe, cytrynowe i miętowe.


Ludziki ....

... i ludki.


I Maja podczas układania.


Były też kolorowe kwiatki.


Na naszych kartkach fruwały ptaszki.


A na koniec zrobiłyśmy jeden wielki obraz!


Jakie są Wasze pomysły na figurowe obrazki?