czwartek, 18 sierpnia 2016

Kreatywne czytanie - nad morzem

:)
Lato w pełni.
Czas wyjazdów w różne piękne zakątki ...
Ponownie można połączyć to wszystko z czytaniem.
Przedstawiam Wam kilka pozycji nawiązujących do pobytu nad morzem.

1. Anita Głowińska "Kicia Kocia-na plaży"



Kicia Kocia wraz z mamą wybierają się nad morzem...starannie się przygotowują do wypadu :) zabierają ze sobą konieczne rzeczy, jadą tramwajem, spacerują alejką...spotykają przyjaciela Kici Koci-Packa i dzień nad morzem spędzają na wspólnych zabawach :) Kąpią się, dzielą smakołykami, grają w piłkę plażową oraz budują razem zamki z piasku :)

2. "Jake i piraci z Nibylandii"
Jeśli morze to i piraci.
A sympatyczny pirat Jake i jego kamraci dni zawsze mają wypełnione przygodami.



3. Jan Ivens "Wiktor i dzień nad morzem"



Miś Wiktor i Myszorek wybierają się na plażę. Myszorek ma wiele planów związanych z pobytem na plaży...chciałby puszczać latawce, pływać, budować z piasku, grać itp. Jednak żadnej z tych czynności nie poświęca odpowiednio dużo czasu przez co pakuje się w tarapaty...na szczęście gdy ma się takiego przyjaciela jakim jest Miś Wiktor można naprostować wiele spraw...

4. Lena Anderson "Lato Stiny"


Lato Stiny to 2 sympatyczne opowiadania o dziewczynce - Stinie i jej Dziadziusiu...
Stina spędza lato u swojego dziadzia, spacerują razem po plaży, Stina jest zbieraczką skarbów wszelakiej maści (piórka, kamyczki, muszelki etc.), odwiedzają przyjaciela dziadzia w dniu jego imienin i słuchają jego opowieści, jedzą także pyszne ryby złowione i przyrządzone przez dziadzia; Stina wymyka się również na samotną wędrówkę na brzeg podczas sztormu...na szczęście nad wszystkim czuwa dziadziuś, który Stinę odnajduje i tłumaczy jak należy się zachować podczas sztormu, bo sztorm choć jest zjawiskiem niezwykle widowiskowym jest bardzo niebezpieczny.
Moja Zosia najbardziej lubi w tych opowiadaniach fragment, gdy Stina po przejściu sztormu znalazła skrzynię, w której następnego dnia poukładała swoje wszystkie znalezisk i ukochane zabawki :)



Moja Zosia także doczekała się takiej skrzyneczki. Znalazłam kiedyś na targu staroci stary zegar a'la domek, rozbroiłam na części...skrzyneczkę pomalowałam, brzegi "półeczki" okleiłam ozdobnym samoprzylepnym papierem :) Na kilka dni przed naszym wyjazdem nad morze postawiłam skrzyneczkę Zosi na jej łóżku. Kiedy ją zobaczyła zawołała "Mamo, zrobiłaś mi skrzyneczkę taką jak ma Stina"...
Myślę, że większość z nas ma taką duszę zbieracza, a już z pewnością DZIECI :)
A tak wygląda skrzyneczka Zosi:




Ahoj! 
:)

Przypominam o przedłużonym terminie zgłaszania prac (do końca sierpnia) "Zrobione z Mamą - MORSKIE OPOWIEŚCI" <KLIK>

ps. post nie jest sponsorowany



4 komentarze:

  1. Świetne książki:) myślę ze gdyby Adaś potrafił się trochę bardziej skupić na ich czytaniu to każda by mu podpasowala:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i... nie znam żadnej z tych książeczek. Jedynie o uszy mi się obiła telewizyjna bajeczka o piratach z Nibylandii.
    Próbuję sobie przypomnieć z mojego dzieciństwa coś o tematyce morskiej i też echo ;)
    Niedawno czytałam Antosiowi przygody Guliwera, który przeżył sztorm i jako rozbitek wylądował na wyspie Liliputów - uff, to chyba troszkę pasuje do tematu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :)
      Temat rozwinęłabym bardziej o Robinsona etc. z tym, że moje maluchy 3,5 i 4,5 lat na razie w tego typu literaturze "siedzą"...Polecam "Lato Stiny" :) Dzieciom naprawdę BARDZO przypada do gustu :)

      Usuń